Tematem
dzisiejszego wpisu będzie leżaczek-bujaczek
firmy Fisher Price. Postanowiłam podzielić się opinią z wami na jego temat, gdyż jestem posiadaczką dwóch takich leżaczków. Pierwszy pojawił się u nas gdy mój syn miał około 4 tygodni, był jeszcze bardzo malutki, lecz z racji tego że praktycznie nie spał w ciągu dnia, zdecydowaliśmy się
na zakup takiego gadżetu. Oczywiście najpierw spędziliśmy trochę czasu na szukaniu opinii na temat różnych leżaczków
i w końcu nasz wybór padł na Fisher Price.
sobota, 28 marca 2015
wtorek, 24 marca 2015
Czas na sen
Każdy wie, że małe dziecko potrzebuje snu. Niestety często jest tak, że im większe dziecko tym bardziej chce nam udowodnić, że spać nie musi. To tak jakby bało się, że mu coś umknie w czasie kiedy słodko śpi. Każda mama jednak wie jak drogocenny jest czas kiedy ich pociecha śpi. Nie tylko dla dziecka, ale także dla niej. Jest to moment kiedy ładujemy swoje baterie. Nie oszukujmy się nie jesteśmy niezniszczalne, potrzebujemy chwilę odsapnąć, aby później móc dotrzymać kroku naszym maluchom w ich drodze ku dorosłości, a jest to nie lada wyzwanie.
sobota, 21 marca 2015
Pomysł na pyszne śniadanie-Jajecznica ;)
Jajecznica na śniadanie jest to bardzo szybkie w wykonaniu danie. Kilka jajek, jakieś dodatki, parę minut i możemy jeść. Ja lubię eksperymentować przy jedzeniu i chciałam się z wami podzielić moim pomysłem na jajecznicę. Mojemu dziecku baaaardzo smakowało :)
Jajecznica z czerwoną papryką, cebulką, szynką i żółtym serem.
Składniki:
-4 średnie jajka,
-2 grube plastry szynki pieczonej,
- pół średniej cebuli,
- 1/3 średniej papryki czerwonej,
- ser żółty ok 2 plasterki,
- łyżka masła,
-sól, pieprz.
piątek, 20 marca 2015
Pizza by Eryk
Każdy ma czasem ochotę na pizzę, my też. Pewnego dnia postanowiłam zrobić ciasto na pizzę, od razu pomyślałam, że układanie składników na spodzie może być świetną zabawą oraz doświadczeniem dla Eryka. W końcu już jest taki samodzielny i na każdym praktycznie kroku słyszę: " Ja sam ", jak te dzieci szybko rosną ;). W ramach nauki gotowania poprzez zabawę, Eryk sam starannie nakładał składniki. Miał przy tym masę radochy, w końcu mógł przygotować coś w miarę samodzielnie :) Kiedy pizza piekła się w piekarniku wchodził co chwile do kuchni i pytał czy już :) On jako tako za pizzą nie przepada, ale chciał zobaczyć swoje dzieło. Widziałam jak już się nie może doczekać aż będzie gotowa.
wtorek, 17 marca 2015
Spacer z dziećmi.
Wiosna już coraz bliżej, pogoda dopisuje więc ruszamy na spacer. Lili w wózku, raz na górnym siedzeniu, raz na dolnym ( jak Eryk jedzie w wózku to Lila zajmuje dolne siedzisko ). Dla dwójki dzieci rok po roku lub jak u nas z różnicą dwa lata to super wózek-phil&teds. Strasznie jestem z niego zadowolona, jak na wózek dla dwójki nie jest duży. Oczywiście malutka jak tylko poczuje, że jest na powietrzu to od razu śpi i tak cały spacer :) służy jej :)
niedziela, 15 marca 2015
piątek, 13 marca 2015
Eryk i jego wrodzone znamię melanocytowe
W dzisiejszym poście chciałam wam przybliżyć mojego syna - Eryka.Eryk urodził się 19.05.2012 r. jako wcześniak w 37 tyg. Był bardzo malutki miał 46 cm i ważył 2200 g. Wyglądał jak laleczka, mój mały synek był w końcu z nami. Na jego plecach znajdowało się kilka plamek na tle lekko ciemniejszej powierzchni skóry.
Błyskawiczna zupa ogórkowa.
Składniki:
- 1 opakowanie ogórków kwaszonych,
- 1 marchewka,
- 1,5 litra bulionu,
- niecała szklanka ryżu ( lub według własnych upodobań ),
- łyżka masła (opcjonalnie ),
- śmietana 18% mała,
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Ogórki i marchewkę ucieramy na tarce na grubych oczkach i dodajemy wraz z wodą po ogórkach oraz masłem do bulionu. Całość zagotowujemy i dodajemy ryż, sól oraz pieprz. Do małego rondelka odlewamy 3 chochelki zupy i czekamy aż przestygnie, następnie dodajemy śmietanę i dokładnie mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Całość wlewamy do zupy i gotujemy jeszcze przez chwilę.
Smacznego !!! :)
czwartek, 12 marca 2015
schab pod cebulowo-paprykową pierzynką
Czas przygotowania: 15 min.
Czas gotowania: 30 min.
Składniki:
- 1 kg schabu,
- 2 czerwone papryki,
- 2 cebule,
- natka pietruszki,
- świeża bazylia,
- sól,
- pieprz,
- przyprawa curry,
- oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Schab kroimy w plastry o grubości ok 1 cm,przyprawiamy solą i pieprzem i obsmażamy na oliwie z obu stron. Cebulę kroimy w pióra, paprykę w paski i dodajemy do schabu, tak dusimy około 15 minut mieszając co jakiś czas. Kiedy papryka i cebula będą już miękkie dodajemy posiekaną bazylię. Na koniec doprawiamy przyprawą curry i ewentualnie jeszcze solą i pieprzem do smaku. Podajemy z ziemniakami i posiekaną pietruszką.
Leczo z cukinii z kurczakiem i ryżem
Czas przygotowania: 15 min.
Czas gotowania: ok 30 min.Składniki:
- 2 średnie cukinie,
- 3 pojedyncze piersi z kurczaka,
- 1-2 puszki krojonych pomidorów,
- 2 białe papryki, 1 czerwona, 1 żółta i 1 zielona papryka,
- sól, pieprz, papryka słodka mielona,
- 4 łyżki oleju.
Przygotowanie:
Cukinię obrać ze skórki, umyć i pokroić w kostkę. Z papryk usunąć środek, umyć i pokroić w kostkę, można zostawić sobie po kawałku z każdego koloru do dekoracji dania. Pierś z kurczaka umyć i pokroić w kostkę. W rondelku rozgrzać olej i obsmażyć pierś, dodać trochę soli, następnie dodać cukinie i papryki, dusić pod przykryciem aż warzywa zmiękną. Następnie dodać pomidory i doprawić do smaku. Dusić jeszcze przez ok. 10 min. W między czasie ugotować ryż. Wszystko razem układamy na talerzu, pozostałe kawałki papryki można zetrzeć na tarce przez grube oczka i użyć do dekoracji.
PYCHOTTTA !!!! :)
Etykiety:
chicken,
cukinia,
danie z kurczaka,
dinner,
food,
jedzenie,
kurczak,
leczo,
obiad,
papryka,
pomidory,
smaczne,
yummy,
zucchini
wtorek, 10 marca 2015
Sposób na zdrową i gładką cerę.
Gadka i
promienna cera to marzenie każdej kobiety. Każda z nas chce wyglądać młodo i
pięknie, a pojawienie się pierwszych zmarszczek nie poprawia wcale nam nastroju….
Na wygląd
naszej skóry wpływ ma wiele czynników, takich jak: dieta, palenie papierosów,
nadużywanie alkoholu, brak dostatecznej ilości snu, brak ruchu, klimatyzacja,
środowisko w którym żyjemy i wiele innych. Aby zminimalizować proces starzenia
musimy kontrolować samych siebie: dbać o odpowiednią pielęgnację, zdrową dietę,
ograniczyć lub wyeliminować używki,
pamiętać o ruchu - każdy rodzaj aktywności fizycznej jest dobry.
Zacznijmy od
odpowiedniej PIELĘGNACJI, przede
wszystkim skórę należy dokładnie OCZYŚCIĆ – zmyć makijaż preparatem do demakijażu, następnie umyć środkiem przeznaczonym do mycia
twarzy ( obecnie na rynku jest bardzo wiele do wyboru ), 1-2 razy w tygodniu złuszczyć skórę peelingiem, pozbywając się obumarłych
komórek, dzięki czemu nasza skóra będzie gładka i lepiej wchłaniała składniki
odżywcze z kremów.
Przy wyborze
kremów zwróć uwagę, aby krem na dzień miał filtr
przynajmniej -15, pamiętaj, że skóra twarzy jest narażona na szkodliwe
promieniowanie praktycznie cały czas gdy jesteśmy na zewnątrz, w nocy stosujemy
krem bez filtra, aby nasza skóra odpoczęła. Ważne są też witaminy , preparaty z
witaminami E, C, A oraz flawonoidami i kwasem ferulowym działają silnie
antyoksydacyjnie, a przy okazji mają również działanie przeciwzmarszczkowe. Witamina E chroni błony komórkowe i
wzmacnia naczynka krwionośne, witamina C
jest niezbędna do prawidłowego tworzenia się kolagenu, natomiast witamina A reguluje procesy skórne i
wspomaga regenerację.
Aby dodać
skórze blasku rozpieszczaj ją, w sklepach obecnie możesz znaleźć masę
różnorodnych maseczek praktycznie do każdego rodzaju skóry. Są odżywcze,
wygładzające, oczyszczające, intensywnie nawilżające, każdy znajdzie coś dla
siebie, a maseczki nie są drogie. Warto raz na jakiś czas udać się do
kosmetyczki i poddać się profesjonalnym zabiegom.
Kolejnym
bardzo ważnym czynnikiem jest odpowiednia DIETA bogata w witaminy i minerały - to, co jemy i
pijemy, dba o naszą urodę od środka. Dzięki witaminom, cennym pierwiastkom i
antyoksydantom skóra staje się piękniejsza i bardziej jędrna.
Nienasycone
kwasy tłuszczowe omega-3 są ważnym
składnikiem błon komórkowych i przyspieszają regenerację skóry , kwasy omega-3
mają też silne właściwości przeciwzapalne, zmniejszają podrażnienia,
zaczerwienienia, obrzęki. A więc w naszym jadłospisie nie może zabrakną morskich
ryb, które są najlepszym źródłem tych kwasów jak: łososie, makrele, sardynki, śledzie czy
sardele. Kwasy omega- 3 znajdziesz również w olejach roślinnych: rzepakowym,
lnianym i sojowym, a także w orzechach włoskich i żółtkach jaj. Jeśli zdecydujesz
się na suplementy diety, wybieraj te, na których znajdziesz skróty: DHA i EPA.
Owoce i warzywa to podstawy każdej diety, jeżeli chcesz mieć pięknie wyglądającą i gładką cerę. Zawierają one masę witamin niezbędnych do utrzymania jędrnej i zdrowej skóry, a także mają one korzystny wpływ na nasze zdrowie ogólne.
Staraj się sięgać po przeciwutleniacze, które zwalczają wolne rodniki odpowiedzialne za niszczenie włókien kolagenowych i elastyny, powodując utratę elastyczności oraz zmarszczki. Najlepsze źródła przeciwutleniaczy to: goździki, oregano, rozmaryn, tymianek, cynamon, jeżyny, aronie, jagody, porzeczki, żurawiny, jagody goji i acai, maliny, kakao (gorzka czekolada), fasola, karczochy, jabłka, śliwki, czereśnie, wiśnie, orzechy pecan, pomidory oraz arbuzy (likopen).
Woda niezbędny element życia, nasze ciało składa się z około 70 % wody, tak więc powinna ona stanowić podstawowy składnik naszej codziennej diety . Aby cieszyć się skórą o doskonałej kondycji, musimy dostarczyć organizmowi odpowiednią jej ilość. Woda jest rozpuszczalnikiem oraz nośnikiem substancji odżywczych, dlatego też staraj się dziennie wypijać około 2 litrów wody.
czwartek, 5 marca 2015
Czekoladowy torcik dla dwojga
Uwielbiam czekoladę i wszystko co z nią związane. Kiedy na zewnątrz szaro i zimno, zawsze mam ochotę na coś słodkiego :) Pewnie wiele osób tak ma. Ostatnio znalazłam przepis na małe biszkoptowe serce w czekoladzie - przepyszne, rozkoszowałam się nim przez dwa dni :) mimo, że malutkie naraz nie dałam rady go pochłonąć, a mój partner raczej za słodkim nie przepada, więc tylko skosztował odrobinkę.
Jeśli tylko lubisz czekoladę i masz foremki w kształcie serca ( lub też w innym kształcie ) ....Yummy :)
Składniki:
-100 g mąki samorosnącej,
-3 łyżki kakao najwyższej jakości,
-100 g masła o tem. pokojowej,
- 100 g cukru pudru,
-2 średnie jajka,
- 1/2 łyżeczki aromatu waniliowego,
-1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
-2 łyżki mleka 3,2%,
Krem:
-50 g cukru granulowanego,
-50 ml zagęszczonego mleka,
- 75 g gorzkiej czekolady o wysokiej zawartości kakao,
-25 g masła,
-1/2 łyżeczki aromatu waniliowego.
2 małe foremki do biszkoptu wielkości mniej więcej małego talerzyka do deseru.
Wykonanie:
Rozgrzej piekarnik do 180°C i wysmaruj foremki odrobiną masła a następnie oprusz mąką.
Z odmierzonej ilości mąki odejmij 3 łyżki i zastąp je 3 łyżkami kakao w proszku. Następnie wszystkie składniki na biszkopt wrzuć do miski i miksuj aż do uzyskania jednolitej masy. Masa nie może być za gęsta, w razie czego dodaj jeszcze trochę mleka. Następnie masę rozdzielić do foremek tak żeby sięgała do połowy ich wysokości. Piecz przez około 15 minut, aż powierzchnia biszkoptu będzie sprężysta. Wyłącz piekarnik i pozwól im chwile ostygnąć, następnie wyciągnij.
Krem:
Podgrzej na małym ogniu zagęszczone mleko w rondelku i dodaj cukier. Wymieszaj dokładnie i zagotuj i gotuj przez chwilę mieszając. Zdejmij z ognia i dodaj czekoladę. Mieszaj do całkowitego rozpuszczenia, dodaj masło i aromat waniliowy, miksuj, aż krem będzie gładki. Przełóż do miseczki, przykryj folią spożywczą i pozostaw do całkowitego ostygnięcia.
Następnie posmaruj jeden biszkopt kremem i przykryj drugim biszkoptem. Pozostały krem rozprowadź ostrożnie na ściankach i szczycie tortu.
środa, 4 marca 2015
Niezawodny sposób na pozbycie się SMOCZKA
Wielu rodziców ma podobny problem - A mianowicie: Jak odzwyczaić dziecko od smoczka ( cumelka ) ???
No jak??? My chowaliśmy smoczka na dzień, tak, że tylko do spania go dostawał i jak gdzieś jechaliśmy to smoczek zostawał w domu.... Wszystko po to żeby Eryk się odzwyczaił od ciągłego dojenia smoczka, kurcze miał już ponad dwa latka.Niestety w naszym przypadku skutkowało to wszystko tym, że dziecko było rozdrażnione, biegało, krzyczało, płakało jednym słowem mieliśmy niezły cyrk w domu a zwłaszcza w nocy - biedni nasi sąsiedzi :) A kończyło się to tak, że Eryk dostawał SMOCZKA z powrotem... tzw porażka rodziców.
Ale jak by się temu przyjrzeć z perspektywy dziecka - to dlaczego my w ogóle chcieliśmy mu ten smoczek zabrać? Przecież miał go od zawsze.... A argumenty typu: przecież już jesteś duży, nie potrzebujesz już smoczka - w ogóle do niego nie przemawiały.
Ja to już czasem miałam dość, jak gdzieś rzucił ten smoczek nie wiadomo gdzie i zaraz biegł i płakał, krzyczał i domagał się wręcz żebym mu znalazła jego KA ( smoczka ) i tak paręnaście razy dziennie.MASAKRA!!!!
Pewnego dnia jak byliśmy na spacerze, przechodziliśmy obok jakiegoś kiosku gdzie na wystawie były różne autka i oczywiście jak to dziecko - on chce takie autko i wskazał małą pomarańczową betoniarkę, wtedy w mojej głowie zaświeciła żarówka i mówię do mojego syna: Dostaniesz autko od Pana z kiosku w zamian za smoczka, na to mój syn: OK :) i dostał betoniarkę. Oczywiście, pytał później o smoczka, ale wtedy pokazywałam mu betoniarkę i mówiłam, że to on się wymienił z Panem w kiosku :) I o dziwo podziałało, jeszcze przez około miesiąc pytał o smoczka, ale dobrze pamiętał umowę i że smoczka już NIE MA .
Już minęło ponad pół roku odkąd smoczek Eryka zniknął, a on dalej uwielbia swoją betoniarkę. :)
A wy jak poradziliście sobie ze smoczkiem ???
No jak??? My chowaliśmy smoczka na dzień, tak, że tylko do spania go dostawał i jak gdzieś jechaliśmy to smoczek zostawał w domu.... Wszystko po to żeby Eryk się odzwyczaił od ciągłego dojenia smoczka, kurcze miał już ponad dwa latka.Niestety w naszym przypadku skutkowało to wszystko tym, że dziecko było rozdrażnione, biegało, krzyczało, płakało jednym słowem mieliśmy niezły cyrk w domu a zwłaszcza w nocy - biedni nasi sąsiedzi :) A kończyło się to tak, że Eryk dostawał SMOCZKA z powrotem... tzw porażka rodziców.
Ale jak by się temu przyjrzeć z perspektywy dziecka - to dlaczego my w ogóle chcieliśmy mu ten smoczek zabrać? Przecież miał go od zawsze.... A argumenty typu: przecież już jesteś duży, nie potrzebujesz już smoczka - w ogóle do niego nie przemawiały.
Ja to już czasem miałam dość, jak gdzieś rzucił ten smoczek nie wiadomo gdzie i zaraz biegł i płakał, krzyczał i domagał się wręcz żebym mu znalazła jego KA ( smoczka ) i tak paręnaście razy dziennie.MASAKRA!!!!
Pewnego dnia jak byliśmy na spacerze, przechodziliśmy obok jakiegoś kiosku gdzie na wystawie były różne autka i oczywiście jak to dziecko - on chce takie autko i wskazał małą pomarańczową betoniarkę, wtedy w mojej głowie zaświeciła żarówka i mówię do mojego syna: Dostaniesz autko od Pana z kiosku w zamian za smoczka, na to mój syn: OK :) i dostał betoniarkę. Oczywiście, pytał później o smoczka, ale wtedy pokazywałam mu betoniarkę i mówiłam, że to on się wymienił z Panem w kiosku :) I o dziwo podziałało, jeszcze przez około miesiąc pytał o smoczka, ale dobrze pamiętał umowę i że smoczka już NIE MA .
Już minęło ponad pół roku odkąd smoczek Eryka zniknął, a on dalej uwielbia swoją betoniarkę. :)
A wy jak poradziliście sobie ze smoczkiem ???
poniedziałek, 2 marca 2015
Cytryna jeden z najzdrowszych darów natury.
Cytryna to owoc pochodzący z południowych Chin, do Europy przywędrowała w okresie średniowiecza. Jest ona doskonałym źródłem witaminy C, która skutecznie opóźnia procesy starzenia się skóry, poprawia jej strukturę i wygląd, obniża ciśnienie i poziom cholesterolu we krwi, wzmacnia odporność organizmu. Cytryna to dobre źródło beta-karotenu, witamin z grupy B, E, potasu, magnezu, sodu i żelaza. Są w niej też terpeny pobudzające wytwarzanie śliny. A ponieważ wraz z wydzielaniem śliny rośnie produkcja enzymów trawiennych, co sprzyjają odchudzaniu. Dzięki zawartości witaminy C oraz innych cennych składników, cytryna wykazuje wspaniałe właściwości lecznicze. Nie tylko zwiększa odporność, ale świetnie radzi sobie z problemami skórnymi, wzmacnia włosy i pomaga w walce z migreną( zapach cytryny niektórym pomaga łagodzić ból głowy ), czy nadwagą.
Zastosowanie cytryny:
- Dla odporności - przede wszystkim cytryna wzmacnia odporność w okresie zachorowań, ma również działanie bakteriobójcze ( letnia woda z wciśniętym z sokiem z cytryny świetnie się sprawdza jako naturalny płyn do płukania jamy ustnej),
- Sprawny układ krążenia -spora zawartość potasu w cytrynie pomaga w walce z nadciśnieniem. Dodatkowo, pomaga w utrzymaniu właściwej elastyczności naczyń krwionośnych, sprzyja więc walce z miażdżycą i zmniejsza ryzyko zawałów oraz udarów.
- Wspomaga odchudzanie - cytryna zawiera sporo pektyny. Dzięki temu znakomicie hamuje łaknienie. A dodatkowe działania oczyszczające i antyoksydacyjne może być silnym orężem w walce z tkanką tłuszczową.
- Gładka cera - składniki cytryny znakomicie wpływają na skórę. Jej stan poprawi codzienne spożywanie świeżo wyciśniętego soku, który wzmacnia syntezę kolagenu i działa nawilżająco. Można stosować ją bezpośrednio na skórę. Taki zabieg jest skuteczny również w walce z przebarwieniami i zaskórnikami. Sam sok sprzyja detoksykacji organizmu. Może opóźniać powstawanie zmarszczek i pomagać w walce z trądzikiem.
Do poprawy stanu cery wystarczy codzienna pielęgnacja roztworem wody i soku cytrynowego (w proporcjach pół na pół).
- Dla pięknych włosów –Każdy kto skarży się na kiepski stan włosów powinien spróbować odżywek oraz płukanek z soku z cytryny, wzmocnią one kosmyki i nadadzą fryzurze blasku. Skuteczną odżywkę przygotujemy z oliwy z oliwek (pół filiżanki), miodu (taka sama ilość) oraz 3 łyżek soku z cytryny. Wczesujemy ją w mokre włosy, zakładamy foliowy czepek, owijamy ręcznikiem i zostawiamy na około pół godziny. Sok z cytryny sprawdzi się również w walce z łupieżem. Wystarczy wmasować go w skórę głowy i spłukać. Taki zabieg należy stosować codziennie.
- Piękne dłonie i paznokcie- Sok z cytryny wykazuje właściwości utwardzające oraz rozjaśniające płytki paznokci, dlatego też jeżeli ktoś ma problem z rozdwajaniem się paznokci czy ich łamliwością powinien sięgnąć po ten mały żółty owoc J Wystarczy zwilżać paznokcie owocowym wyciągiem rano i wieczorem. Inną metodą jest zanurzenie palców na kilka minut w szklance ciepłej wody z dodatkiem soku z połowy cytryny.
Warto zacząć dzień od szklanki wody z plasterkiem cytryny.
Pancakes z syropem klonowym
Te pyszne puszyste naleśniki mają już wielu swoich zwolenników, między innymi mnie :) Są bardzo proste w wykonaniu i szybko się je przygotowuje, dzięki temu można sobie raz na jakiś czas pozwolić na nieco inne śniadanie na słodko. Dzięki łatwo dostępnym silikonowym formom do jajek sadzonych możemy naszym naleśnikom nadać różne kształty, co na pewno spodoba się naszym pociechom :) U mnie w wydaniu WALENTYNKOWYM w kształcie serc .
Składniki:
-2 łyżki masła,
-225 g mąki,
-2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- łyżeczka cukru,
- szczypta soli,
- 300 ml pełnotłustego mleka,
- 2 jajka,
-olej,
- syrop klonowy.
Masło rozpuścić i pozostawić do ostudzenia. W dużej misce wymieszać wszystkie suche składniki. W drugiej misce najpierw ubić lekko jajka, tak żeby się spieniły, dodać mleko i masło, a następnie połączyć suche składniki z płynnymi . Smażyć na patelni do naleśników z odrobiną oleju roślinnego, można użyć formy silikonowej, którą po prostu kładziemy na patelni i wlewamy do niej ciasto naleśnikowe. Usmażone naleśniki podajemy z syropem klonowym.
SMAAAAACZZZNNEEGGGOO !!!! :)
Porządek według dziecka
Każdy chciałby mieć w domu porządek, tak, że jak ktoś wpadnie do nas z nie za powiedzianą wizytą- wpuścimy go do środka bez problemu. U mnie takie coś raczej się nie zdarza, mimo, że codziennie sprzątam, odkurzam, układam zabawki, staram się żeby wszystko wyglądało idealnie, to zawsze ale to zawsze 10 minut później- jakby tornado przeszło przez pokój ... eh i co zrobić. Przecież bawić się nie zabronię, bo młody by wpadł na jakiś gorszy jeszcze pomysł, a tak to przy najmniej zajęcie ma- ćwiczy swoją kreatywność w demolce;) Oczywiście jak wiem, że ktoś zaraz wpadnie na "kawę", to zaraz wszystko do drugiego pokoju wrzucam, tak żeby choć pozory na chwilę zachować he he :) Teraz to już się do tego przyzwyczaiłam, w sumie na zewnątrz zimno i szaro, długo nie posiedzimy, wszędzie mokro i błoto, to nawet na plac zabaw nie bardzo da się iść, no więc nudzi mu się ;) Na szczęście nie mam większego hopsia na punkcie porządku, wiec przymykam na to oko, ale jak trzeba to przez chwilę porządek jest.
Każdy ma własną interpretację porządku, a zwłaszcza dzieci... wiadomo jak już przegina to zaraz każe mu posprzątać choć część zabawek, którymi akurat się nie bawi, a tak to przy najmniej nie siedzi i nie zamula przed TV. Czasem jak na niego patrzę, to się tak zastanawiam, gdzie ta moja wyobraźnia się podziała, przecież ja też kiedyś potrafiłam wymyślać rożne dziwne rzeczy ze zwykłych domowych przedmiotów i świetnie się przy tym bawić... ach chciało by się być jak dziecko czasem, nie mieć problemów, żadnych obowiązków, czas tylko na zabawie i szczerej radości podczas zabawy w dom ułożony ze zwykłych poduszek :) Ach ta wyobraźnia... im jesteśmy starsi tym więcej rzeczy widzimy w biało-czarnych barwach, a coraz to mniej w kolorach tęczy, myślę, że czasem warto się zatrzymać i przypomnieć sobie jak to było gdy byliśmy dziećmi, a nawet spróbować się cieszyć z najdziwniejszych i najzwyklejszych rzeczy :)
niedziela, 1 marca 2015
Moje dzieci
Zabawa to ważna sprawa. Tak więc moja córka odkrywa dźwięki i kolory poprzez wciskanie różnego kształtu przycisków, ma masę radości za każdym razem jak ludek w kasku wyskoczy gdy uda jej się coś wcisnąć :) Oczywiście najbardziej to chciałaby wyciągnąć sobie po prostu owego ludka i włożyć do buzi- trzeba sprawdzić przecież jak smakuje ;)
tu dorwała już urwaną słuchawkę od telefoniku, super zabawa można trzymając za sznureczek wymachiwać słuchawką w każdą stronę
ależ mam misiów, no i jest kot który miauczy:) jedna z ulubionych zabawek Eryka, starszego brata Lilki, jak dostał na Mikołaja tak ciągle z nim chodzi i tuli, ale czasem pożyczy młodszej siostrze :)
Kot odebrany i trzymany na kolankach :) Mina Eryka mówi : To moja Pusia ( takie imię otrzymał kot po obejrzeniu jednej bajki gdzie był też kot o takim imieniu) i już :)
Jak na razie każde raczej bawi się osobno, ale są momenty kiedy razem czas spędzają na wspólnych wygłupach. Dzielą się zabawkami, Lili uwielbia wszystkie auta Eryka, no bo przecież skoro on się nimi bawi to muszą być super, za to Eryk jak usłyszy, że coś należy do Lili to też zaraz zabiera się do sprawdzenia jak to działa. Tak więc Lili sprawdza auta a Eryk lalki .
Miłego dnia :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)