Zabawa to ważna sprawa. Tak więc moja córka odkrywa dźwięki i kolory poprzez wciskanie różnego kształtu przycisków, ma masę radości za każdym razem jak ludek w kasku wyskoczy gdy uda jej się coś wcisnąć :) Oczywiście najbardziej to chciałaby wyciągnąć sobie po prostu owego ludka i włożyć do buzi- trzeba sprawdzić przecież jak smakuje ;)
tu dorwała już urwaną słuchawkę od telefoniku, super zabawa można trzymając za sznureczek wymachiwać słuchawką w każdą stronę
ależ mam misiów, no i jest kot który miauczy:) jedna z ulubionych zabawek Eryka, starszego brata Lilki, jak dostał na Mikołaja tak ciągle z nim chodzi i tuli, ale czasem pożyczy młodszej siostrze :)
Kot odebrany i trzymany na kolankach :) Mina Eryka mówi : To moja Pusia ( takie imię otrzymał kot po obejrzeniu jednej bajki gdzie był też kot o takim imieniu) i już :)
Jak na razie każde raczej bawi się osobno, ale są momenty kiedy razem czas spędzają na wspólnych wygłupach. Dzielą się zabawkami, Lili uwielbia wszystkie auta Eryka, no bo przecież skoro on się nimi bawi to muszą być super, za to Eryk jak usłyszy, że coś należy do Lili to też zaraz zabiera się do sprawdzenia jak to działa. Tak więc Lili sprawdza auta a Eryk lalki .
Miłego dnia :)
Fajnie razem wyglądają. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
OdpowiedzUsuńMój synek też lubi zabawki gdzie jak się wciśnie to coś wyskakuje:) Cudowne dzieciaczki
OdpowiedzUsuńDziękuje:) Mi się najbardziej podoba minka Lili kiedy coś wyskoczy i jeszcze zaświeci- taka radość w oczach :)
OdpowiedzUsuń