Jednak......Czasem kiedy jesteśmy czymś zajęci( sprzątanie, gotowanie, czytanie poradnika itd), a nasze dziecko bawi się tuż obok swoimi książeczkami, klockami, czy innymi przedmiotami, w pewnym momencie zdajemy sobie sprawę, że jest dziwnie CICHO.... Szukamy wzrokiem swojej pociechy i w momencie kiedy ją dojrzymy na ustach pojawia się ogromny uśmiech pomieszany z politowaniem w oczach, nie wiemy czy biec po aparat czy pocichutku odejść tak, aby nie przerwać tej ważnej czynności którą właśnie wykonuje NASZE dziecko - a mianowicie ŚPI, ale jak ???
Poniżej kilka uroczych zdjęć Eryka i Lili w trakcie snu:
Eryk potrafił wyjąć wszystkie zabawki ze swojej skrzyni, włożyć tam podusie, SIEBIE i na dodatek był tam jeszcze kocyk :) myślałam, że padnę ;)
Już nie pamiętam czy w trakcie snu wypadał z łóżeczka czy sam się próbował tam dostać i po drodze padł ;P
Lila siedziała ostatnio z tata, tata coś sobie przeglądał a ona dosłownie jak siedziała tak zasnęła( dzieci to są elastyczne, ja to się tak nie złoże;P )
A najbardziej mi się podoba kiedy moje dziecko jednak wybiera swoje łóżeczko :] Lalka oczywiście pożyczona od Lili .
A Wasze pociechy też mają ciekawe miejsca do spania? udało Wam się coś uwiecznić??:>
Jakie słodkie maluchy...:-)
OdpowiedzUsuńIch pozycję do spania są ekstremalne. A córeczka w łóżeczku świetna :-D
Mój syn już w dzień od dawna nie śpi więc wieczorem w łóżku,a córcia w łóżeczku zawsze i uwielbia spać w poprzek;-)
Pozdrawiam.
Dziękuje :) u nas Eryk podczas dnia to tak co drugi dzień śpi, zawsze to coś :) a jak już się zgrają i idą spać w tym samym czasie to nie wiem co z sobą zrobić ;) Lilka też jak śpi w łóżeczku to co przyjdę to w poprzek leży hehe te dzieciaczki ;)
UsuńTeż mam mnóstwo fotek dzieciaków w "odjechanych" pozycjach i uwielbiam je oglądać. Kiedyś pytam męża oglądającego tv, gdzie nasza córa. On: "Nie wiem" Tymczasem (miała 2,5 roku) przykryła się matą edukacyjną na dywanie koło jego nóg i zasnęła :) Huśtawka (materiałowa, podczas bujania pół biedy, ale był raz że mała biegała z nią i zasnęła też na chodniczku z założoną huśtawką), klocki, jeździk, leżaczek (na brzuchu z głową poza nim), pozycje świadczące o braku kręgosłupa - rewelacja :)
OdpowiedzUsuńTatusiowie chyba już tak mają, u nas też jak się pytam gdzie dzieci to patrzy na mnie zdziwiony jakby nie rozumiał w ogóle co mówię i duka.. " Nie wiem... " :) Mieć zdjęcia z takich metod spania maluszków jest bezcenne :)
UsuńU mnie jeszcze się takie cuda nie dzieją. ;)
OdpowiedzUsuńI na was przyjdzie pora:D a widok własnego dziecka śpiącego w dziwnym miejscu lub dziwnej pozie to słodziutki widok ;) mi wczoraj Eryk zasnął w połowie na stoliczku, w połowie na swoim łóżeczku :)
UsuńJulka jeszcze nigdy nie zasnęła poza łóżeczkiem ale to co się w nim dzieje, to zabawne jest. Julka przyjmuje pozy godne cyrkowca.
OdpowiedzUsuńNaslonecznej.blogspot.com
W łóżeczku to przynajmniej bezpiecznie i wiesz, że jest bezpieczna, u nas Lilka na razie głównie w łóżeczku śpi, też w dziwnych pozach, ja to się zastanawiam jak im tak wygodnie :)
UsuńU nas jeszcze się nie zdarzyła sytuacja, żeby Adrianek sam z siebie gdzieś zasnął. Ale ma dopiero 13 miesięcy, więc wszystko przed nami zapewne:)
OdpowiedzUsuńMi się wydaje, że to jest tak, że kiedy dziecko jest już bardzo zmęczone a chce się dalej bawić to walczy samo ze sobą i nagle przegrywa walkę i zasypia gdzie popadnie :) to pewnie jak jeszcze trochę podrośnie to będziecie mieć okazję to zobaczyć, choć wiadomo, że każde dziecko jest inne:)
OdpowiedzUsuńMój Synek kiedyś zasnął na podłodze na dywanie- fajnie to wyglądało ;) Śmieszne zdjęcia ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU nas też się zdarza zasnąć na podłodze dzieciaczkom :) A kiedy śpią to takie Aniołki małe :) Pozdrawiam
Usuń