wtorek, 24 marca 2015

Czas na sen

Każdy wie, że małe dziecko potrzebuje snu. Niestety często jest tak, że im większe dziecko tym bardziej chce nam udowodnić, że spać nie musi. To tak jakby bało się, że mu coś umknie w czasie kiedy słodko śpi. Każda mama jednak wie jak drogocenny jest czas kiedy ich pociecha śpi. Nie tylko dla  dziecka, ale także dla niej. Jest to moment kiedy ładujemy swoje baterie. Nie oszukujmy się nie jesteśmy niezniszczalne, potrzebujemy chwilę odsapnąć, aby później móc dotrzymać kroku naszym maluchom w ich drodze ku dorosłości, a jest to nie lada wyzwanie.


Jednak......Czasem kiedy jesteśmy czymś zajęci( sprzątanie, gotowanie, czytanie poradnika itd), a nasze dziecko bawi się tuż obok swoimi książeczkami, klockami, czy innymi przedmiotami, w pewnym momencie zdajemy sobie sprawę, że jest dziwnie CICHO.... Szukamy wzrokiem swojej pociechy i w momencie kiedy ją dojrzymy na ustach pojawia się ogromny uśmiech pomieszany z politowaniem w oczach, nie wiemy czy biec po aparat czy pocichutku odejść tak, aby nie przerwać tej ważnej czynności którą właśnie wykonuje NASZE dziecko - a mianowicie ŚPI, ale jak ??? 

Poniżej kilka uroczych zdjęć Eryka i Lili w trakcie snu: 

Eryk potrafił wyjąć wszystkie zabawki ze swojej skrzyni, włożyć tam podusie, SIEBIE i na dodatek był tam jeszcze kocyk :) myślałam, że padnę ;)

Mama gotuje obiad a synek (no chyba z nudów) położył się na ławce i po prostu  poszedł spać :)




 Już nie pamiętam czy w trakcie snu wypadał z łóżeczka czy sam się próbował tam dostać i po drodze padł ;P
 Lila siedziała ostatnio z tata, tata coś sobie przeglądał a ona dosłownie jak siedziała tak zasnęła( dzieci to są elastyczne, ja to się tak nie złoże;P )


A najbardziej mi się podoba kiedy moje dziecko jednak wybiera swoje łóżeczko :] Lalka oczywiście pożyczona od Lili .



A Wasze pociechy też mają ciekawe miejsca do spania? udało Wam się coś uwiecznić??:>

12 komentarzy:

  1. Jakie słodkie maluchy...:-)
    Ich pozycję do spania są ekstremalne. A córeczka w łóżeczku świetna :-D
    Mój syn już w dzień od dawna nie śpi więc wieczorem w łóżku,a córcia w łóżeczku zawsze i uwielbia spać w poprzek;-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) u nas Eryk podczas dnia to tak co drugi dzień śpi, zawsze to coś :) a jak już się zgrają i idą spać w tym samym czasie to nie wiem co z sobą zrobić ;) Lilka też jak śpi w łóżeczku to co przyjdę to w poprzek leży hehe te dzieciaczki ;)

      Usuń
  2. Też mam mnóstwo fotek dzieciaków w "odjechanych" pozycjach i uwielbiam je oglądać. Kiedyś pytam męża oglądającego tv, gdzie nasza córa. On: "Nie wiem" Tymczasem (miała 2,5 roku) przykryła się matą edukacyjną na dywanie koło jego nóg i zasnęła :) Huśtawka (materiałowa, podczas bujania pół biedy, ale był raz że mała biegała z nią i zasnęła też na chodniczku z założoną huśtawką), klocki, jeździk, leżaczek (na brzuchu z głową poza nim), pozycje świadczące o braku kręgosłupa - rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tatusiowie chyba już tak mają, u nas też jak się pytam gdzie dzieci to patrzy na mnie zdziwiony jakby nie rozumiał w ogóle co mówię i duka.. " Nie wiem... " :) Mieć zdjęcia z takich metod spania maluszków jest bezcenne :)

      Usuń
  3. U mnie jeszcze się takie cuda nie dzieją. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I na was przyjdzie pora:D a widok własnego dziecka śpiącego w dziwnym miejscu lub dziwnej pozie to słodziutki widok ;) mi wczoraj Eryk zasnął w połowie na stoliczku, w połowie na swoim łóżeczku :)

      Usuń
  4. Julka jeszcze nigdy nie zasnęła poza łóżeczkiem ale to co się w nim dzieje, to zabawne jest. Julka przyjmuje pozy godne cyrkowca.
    Naslonecznej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W łóżeczku to przynajmniej bezpiecznie i wiesz, że jest bezpieczna, u nas Lilka na razie głównie w łóżeczku śpi, też w dziwnych pozach, ja to się zastanawiam jak im tak wygodnie :)

      Usuń
  5. U nas jeszcze się nie zdarzyła sytuacja, żeby Adrianek sam z siebie gdzieś zasnął. Ale ma dopiero 13 miesięcy, więc wszystko przed nami zapewne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi się wydaje, że to jest tak, że kiedy dziecko jest już bardzo zmęczone a chce się dalej bawić to walczy samo ze sobą i nagle przegrywa walkę i zasypia gdzie popadnie :) to pewnie jak jeszcze trochę podrośnie to będziecie mieć okazję to zobaczyć, choć wiadomo, że każde dziecko jest inne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój Synek kiedyś zasnął na podłodze na dywanie- fajnie to wyglądało ;) Śmieszne zdjęcia ;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też się zdarza zasnąć na podłodze dzieciaczkom :) A kiedy śpią to takie Aniołki małe :) Pozdrawiam

      Usuń