Oto kilka aspektów wspierania mowy u dziecka:
1. Rozmawianie z dzieckiem już od najwcześniejszych dni.
Często się zdarz, że mamy będąc jeszcze w ciąży rozmawiają ze swoim dzieckiem, opowiadają mu różne historie albo czytają jakieś książeczki - i bardzo dobrze! Kiedy nasze maleństwo jest już z nami, ciągle coś do niego mówimy, zaczepiamy, naśladujemy zwierzątka,używamy wielu zdrobnień - wydajemy masę dźwięków, które nasze dziecko rejestruje. Ważne jest, aby odpowiednio do wieku dziecka, wprowadzać kolejne nowości językowe. Nie wszystko od razu. Niektórzy rodzice chcieliby, aby ich pociecha od razu dużo mówiła wyraźnie, a tak się nie da, musimy mu dać szansę nauczenia się wszystkiego po kolei.
2.Odpowiadanie na pytania.
W pewnym momencie nasze dziecko, zaczyna mówić dużo i całkiem zrozumiale, co za tym idzie, zaczyna - pytać. Czasami zdarza się tak, że dziecko pyta kilka razy o to samo, może to trochę irytować, ale przecież ono się uczy, a my jesteśmy dla niego - encyklopedią. My też jak raz usłyszymy nazwę czegoś w innym języku to raczej od razu nie zapamiętamy tego i za parę dni nie powiemy co znaczy dane słowo, musimy coś powtarzać - ćwiczyć. Nasze dziecko też ćwiczy a my musimy mu w tym pomóc.
3. Wyjaśnianie co w danym momencie robimy.
Sprzątamy, gotujemy czy idziemy do sklepu, opisujmy to naszemu dziecku. Dzięki temu możemy go nauczyć jakichś nowych słów, a także, nasza pociecha będzie kojarzyć nazwy z czynnościami.
4. Czytanie dzieciom.
Czytanie wierszy - o tym tutaj, oraz czytanie książek.
Kiedy czytamy dziecku, mówimy mu o rzeczach, których nie ma tu i teraz. Dziecko dzięki temu rozwija swoją wyobraźnię, poznaje nowe słowa, uczy się jak tworzyć zdania.
źródło
5. Akceptowanie własnych form językowych dziecka.
Małe dzieci, kiedy zaczynają mówić, często nazywają rzeczy po swojemu, może być to lekko zmieniona forma słowa lub też całkowicie inna. Większość wyrazów jest po prostu dla niego za trudna do wypowiedzenia i dlatego dziecko sobie ułatwia nadając własną nazwę. Ale wraz z rozwojem, uczy się ono poprawnych form i nazw, więc nie ma sensu na siłę uczyć dziecka wszystkiego od razu i ciągłego poprawiania go, ponieważ może to tylko zniechęcić go do wypowiadania się, wystarczy, że my sami będziemy mówić prawidłowo.
Także my jako dorośli nie powinniśmy nagminnie używać wyrażeń stosowanych przez nasze dzieci, gdyż to może utrudnić dzieciom naukę poprawnych ich form. Z czasem nasza pociecha sama dojdzie do tego, jakich form należy używać.
Oczywiście pamiętajmy, że każde dziecko rozwija się indywidualnie, a na rozwój mowy wpływ ma wiele czynników.
źródło: www.ibe.edu.pl
|
Stosowałam się do tych wskazówek od narodzin Olusia i szybko było widać efekty. :)
OdpowiedzUsuńU nas też Eryk szybko zaczął łapać słówka i teraz strasznie dużo mówi i Lilka też szybko łapie :) stara się naśladować :)
UsuńStosuje wszystkie powyższe metody ale niestety mowa ciężko nam idzie.
OdpowiedzUsuńDzieci się rozwijają indywidualnie niektóre potrzebują trochę więcej czasu ale warto pomagać dziecku:)
Usuń