" Wpadła gruszka do fartuszka,
A za gruszką dwa jabłuszka,
A śliweczka wpaść nie chciała,
Bo śliweczka niedojrzała!"
Każdy z nas chyba pamięta ten wierszyk. Uczono go nas w przedszkolu, a teraz my mówimy go swoim pociechom, oraz wiele innych zasłyszanych rymowanek. Dzieci je lubią, bo są krótkie i melodyjnie brzmią.
Warto czytać dzieciom wiersze, gdyż kształtuje to u nich słuch fonematyczny. Czyli nasze pociechy
uczą się rozumienia, tego co słyszą oraz rozpoznawania głosek. Dziecko zaczyna dostrzegać melodię języka, która wspiera rozwój jego mowy.
uczą się rozumienia, tego co słyszą oraz rozpoznawania głosek. Dziecko zaczyna dostrzegać melodię języka, która wspiera rozwój jego mowy.
Rymowane teksty pomagają dziecku wyodrębnić poszczególne sylaby, a powtarzające się rymy tworzą wpadającą w ucho melodię.
Ale nie tylko słuch fonematyczny ćwiczymy, również pamięć, kojarzenie słów z ich znaczeniem i ogólne zdolności językowe. Dlatego też warto czytać wiersze już od najmłodszych lat, a nawet dni :) Każdy, kto choć raz rymował do swojego maluszka, na pewno dostrzegł ile to radości sprawia dziecku. Ja przeważnie rymuję, kiedy moje maleństwo jest na przewijaku, i o sroczce co kaszkę ważyła i o kominiarzu co po drabinie szedł, a do tego jakieś zaczepki i dzieciaki zawsze zanosiły się śmiechem :) Nawet dla nas, krótkie rymowane teksty są dobre, bo łatwo je zapamiętać i powtarzać później dziecku.
"Poszła Ola do przedszkola,
Zapomniała parasola,
Bo parasol był zepsuty
I zostały same druty."
My lubimy wierszyki, rymowanki, piosenki. Wszystko, co wesołe i energiczne 😃
OdpowiedzUsuńTo tak jak my :)
UsuńMoja Anna uwielbia Brzechwę i Tuwima :) ja zreszta tez :) ale w liceum nie potrafiłam zrozumieć autorów wierszy.... Chyba zatrzymałam sie na poziomie dziecięcych autorów ;)
OdpowiedzUsuńJa też wolę te dziecięce :) łatwiej w ucho wpadają i są zabawne :)
UsuńMoja Lila uwielbia wiersze.
OdpowiedzUsuńEliza tak średnio, ale na przykład "Małpa w kąpieli" mogła słuchać non stop :)
Pozdrawiam!
U mnie Lila też :) Śmieje się i śmieje gdy jej coś rymuję :)
UsuńNasz też kocha rymowanki, często sam przynosi książeczki, żeby mu poczytać w trakcie dnia :) A niektóre sam próbuje kończyć po swojemu ;) (czyli póki co jednosylabowo.. ;))
OdpowiedzUsuńOli lubi krótkie bajki, ruchome elementy w książkach, ilustracje z mnóstwem szczegółów i oczywiście rymowanki i wierszyki. :)
OdpowiedzUsuńHelenka mimo, że ma niecały roczek uwielbia rymowanki. Narazie są to proste wierszyki typu Sroczka czy Koci koci łapci ;) Ale ostatnio dostałysmy w prezencie piękna księgę wierszy dla dzieci, więc z pewnością będziemy sobie czytać :)
OdpowiedzUsuń